We wrześniu w Samorządzie Uczniowskim zakiełkował pomysł plantcrossingu.
Rośliny podobnie jak ubrania mogą być second hand. Nie musimy kupować ich ze sklepów, a te, które z jakichś powodów nie możemy zatrzymać, możemy komuś oddać lub zamienić się. Na korytarzu szkolnym powstała strefa wymiany roślin, gdzie można było przynieść swoją roślinę, a zabrać inną. Wiele osób przyniosło wcześniej przygotowane sadzonki, które już się ukorzeniły aby się zamienić i wzbogacić gatunkowo domową kolekcję.
A po co ta akcja?
Rośliny fotosyntezują, co oznacza, że wykorzystując dwutlenek węgla, produkują tlen. Dzięki temu ilość tlenu w pomieszczeniu się zwiększa, a przecież jest on nam niezbędny do życia. W dodatku rośliny uczą empatii i pomagają zwiększyć współczucie. Osoby, które dbają o naturę są bardziej skłonne dbać także o innych, są bardziej wyrozumiałe i troskliwe. Kwiaty zmniejszają także niepokój, stres i depresję. Doskonale jonizują powietrze – nawilżają je, jednocześnie oczyszczając z zanieczyszczeń. Wpływają ponadto na układ nerwowy: poprawiają humor, dodają energii, nastrajają optymistycznie. Kwiaty doniczkowe to więcej niż ozdoba domu.
